Kombinacja dwóch leków a rak jajnika

Najkorzystniejszy wpływ na przeżycie pacjentek leczonych na raka jajnika ma - podawana bezpośrednio do jamy brzusznej (dootrzewnowo) - kombinacja pochodnych platyny i taksanów, tj. leków otrzymywanych z kory lub igieł cisu, wskazują analizy badaczy z Grecji, Wielkiej Brytanii i USA.

Artykuł na ten temat zamieściło pismo "Journal of the National Cancer Institute". Podstawową metodą leczenia raka jajnika jest operacja chirurgiczna. Jednak w stadiach zaawansowanych, gdy dojdzie już do przerzutów niezbędne jest zastosowanie chemioterapii.

Jak podkreśla kierujący badaniami dr John P. A. Ioannidis z Wydziału Medycyny Uniwersytetu Ioanninie (Grecja), w ciągu ostatnich 4 dekad odnotowano wyraźny postęp w chemioterapii raka jajnika. Odzwierciedleniem tego jest wydłużanie się czasu przeżycia kobiet z tym nowotworem na przestrzeni lat.

Aby sprawdzić, w jakim stopniu różne metody chemioterapii przedłużają życie pacjentek, naukowcy pod kierunkiem dr Ioannidisa przeanalizowali wyniki leczenia 15609 kobiet z rakiem jajnika. Dane pochodziły z 60 różnych prac opublikowanych między 1971-2006 i dotyczyły różnych metod chemioterapii oraz ich wpływu na czas przeżycia pacjentek.

Analiza ujawniła, że najkorzystniej na długość życia kobiet z rakiem jajnika wpływała kombinacja pochodnych platyny z taksanami (należy tu np. Taxol). Podawana dootrzewnowo kombinacja ta obniżała ryzyko zgonu o 55 proc. w porównaniu z terapiami, nie wykorzystującymi żadnego z dwóch leków. W przypadku innej metody podawania leków spadek ryzyka zgonu wynosił 42 proc. Natomiast chemioterapia wykorzystująca wyłącznie pochodne platyny obniżała ryzyko średnio o 40 proc., gdy leki podawano dootrzewnowo i średnio o 30 proc. w przypadku innej metody aplikacji leku.

Jak przypominają autorzy pracy, duży postęp w leczeniu raka jajnika przyniosło wprowadzenie w latach 80. pochodnych platyny. Jednak największym jak dotąd przełomem w tej dziedzinie jest połączenie pochodnych platyny z taksanami, podkreślają.

Rak jajnika jest najbardziej agresywnym kobiecym nowotworem. Z powodu tego nowotworu umiera więcej kobiet niż na raka piersi i raka macicy łącznie. W dużym stopniu przyczynia się do tego fakt, że rak jajnika ma mało charakterystyczne objawy i często jest wykrywany w zbyt zaawansowanym stadium, gdy daje już przerzuty. (PAP)


Komentarze
Polityka Prywatności