Zadbaj o swoją skórę - przed, w trakcie i po wakacjach
Wakacje w pełni, słupki rtęci wskazują wysokie temperatury a słońce daje powody do radości. Jak zadbać o skórę przed wyjściem na plażę? Co jeszcze możemy zrobić przed urlopowym wyjazdem, by nasze ciało wyglądało pięknie? Jakie zabiegi możemy wykonać? I wreszcie jak dbać o swoją skórę po wakacjach?
 
Na te pytania odpowiada dr Piotr Sznelewski,
 członek zarządu Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging
 oraz konsultant ogólnopolskiej akcji "Z Accentem na Harmonię".
Panie
 Doktorze, wakacje w pełni, większość z nas ma zaplanowane już jakieś 
wyjazdy. Co jeszcze możemy zrobić żeby poprawić nasze ciało przed 
wyjściem na plażę?
- W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na to, że o nasze 
ciało powinniśmy dbać przez cały rok. Tak naprawdę trudno zaproponować 
krótką i intensywną terapię, która wpłynie radykalnie np. na poprawę 
wyglądu naszych ud, na których znajduje się cellulit. Jakość skóry, czy 
jakość tkanki podskórnej to rzecz, o którą powinniśmy dbać non stop, nie
 tylko z doskoku, przed wakacjami.
Na jakie zabiegi możemy się zdecydować jeszcze przed wakacyjnymi wojażami?
- Jakie zabiegi możemy wykonywać? W Polsce istnieje błędny pogląd, 
który mówi, że pewnych zabiegów nie można wykonywać latem. W takiej 
sytuacji w wielu regionach świata (obszary Morza Śródziemnego, Bliski 
Wschód) większość zabiegów nie mogłaby być wykonywana. Prawdę mówiąc 
istnieje jedynie wąska grupa zabiegów, których nie możemy wykonywać 
latem. Cała reszta to kwestia wyboru dobrego gabinetu, odpowiednich 
umiejętności lekarza bądź kosmetologa, odpowiedniej kwalifikacji oraz 
zaleceń po zabiegowych. 
Jakich zabiegów powinniśmy wystrzegać się latem?
- Główną grupą zabiegów, na które trzeba uważać latem są te 
przeprowadzane na opalonej skórze, która zawiera dużą ilość melaniny. 
Niebezpieczne mogą być zabiegi, w których wykorzystywane jest światło o 
długościach fali pochłanianych intensywnie przez melaninę. Latem 
powinniśmy więc zrezygnować z zabiegów redukujących zmiany naczyniowe, 
czy też redukcji niechcianego owłosienia – hirsutyzmu. Te musimy 
wykonywać w okresie, kiedy skóra jest jaśniejsza i nie ma w sobie takiej
 ilości melaniny. 
Panie Doktorze, mówił Pan o wyborze właściwego 
gabinetu. W jaki sposób wybrać dobry gabinet, w momencie kiedy z każdej 
strony jesteśmy zalewani ofertami grupowymi, promocjami i rabatami?
- Po pierwsze powinniśmy być  bardzo ostrożni z zakupami tak ważnych dla
 nas usług jak kosmetologia czy medycyna. Nasze ciało jest czymś 
wyjątkowym, a każdy z nas jest bardzo indywidualny. Dlatego też, 
osobiście odradzam kupno takich usług poprzez systemy zakupów grupowych z
 prostej przyczyny: w takich miejscach mogą pojawić się problemy z 
jakością. 
Systemy zakupów grupowych są świetnym źródłem nabywania artykułów 
produkowanych masowo, na które możemy uzyskać duży rabat, jak np. 
nowoczesne, elektroniczne gadżety, czy też buty. Natomiast usługi to 
bardzo delikatna sprawa, a szczególnie usługi z zakresu medycyny, czy 
kosmetologii.
W
 jaki sposób powinniśmy sprawdzić gabinet do którego się wybieramy? 
Jeśli już zdecydowaliśmy się na coś, czym się kierować przy wyborze 
gabinetu i w jaki sposób zweryfikować sprzęt na którym ten gabinet 
pracuje?
- Pierwszą rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę są kwalifikacje 
pracowników gabinetu. Uważam, że szefem jednostki proponującej usługi z 
zakresu estetyki medycznej powinien być lekarz. Oczywiście są zabiegi, 
które mogą być wykonywane również przez kosmetologów. Bardzo ważne 
natomiast jest to, żeby osoby takie mogły przedstawić dowody przebycia 
odpowiedniej edukacji, pozwalającej na przeprowadzanie zabiegów. Jeżeli 
mamy do czynienia z lekarzem to warto by miał on ukończone studia 
podyplomowe w zakresie medycyny estetycznej, bądź by posiadał 
specjalizację z dermatologii. 
Musimy zwrócić również uwagę na to, czy sprzęt, którego używa dany 
gabinet jest sprzętem markowym. Przez to pojęcie rozumiem, że jest to 
sprzęt produkowany przez firmę, która zwraca uwagę na edukację 
personelu, który będzie go wykorzystywał. Najtańszy sprzęt występujący 
na rynku, pochodzenia dalekowschodniego, często sprzedawany jest bez 
odpowiedniego szkolenia przeprowadzonego przez fachowców. 
Podsumowując, wybierając salon sprawdzamy przede wszystkim: kwalifikację
 osób, które w nim pracują oraz sprzęt wykorzystywany do zabiegów. 
Musimy być bardzo ostrożni z gabinetami, które używają sprzętu typu „no 
name” lub sprzętu, który nie posiada certyfikatów sprzętu medycznego. 
Nawet jeżeli zabieg jest czysto kosmetologiczny, lub kojarzony z 
kosmetologią (jak np. redukcja niechcianego owłosienia) warto sprawdzić 
czy urządzenie posiada certyfikat Medical CE, a nie tylko zwykły CE do 
ogólnie używanego sprzętu elektrycznego.
Czy istnieją jakieś zagrożenia? Jakie powikłania mogą nam grozić?
- Warto być świadomym tego, że większość zabiegów kojarzonych z 
kosmetologią (np. depilacja laserowa, depilacja lampą IPL, redukcja 
zaczerwienienia skóry) wykorzystuje zjawiska znane z medycyny. 
Przykładem jest tzw. selektywna fototermoliza cebulki włosa, 
przeszkadzające nam estetycznie naczynka, czy zmiany naczyniowe 
(teleangiektazja/wenulektazja) na skórze nóg i twarzy. 
Zabiegi te wykonane nieprawidłowo (przy użyciu sprzętu niskiej jakości, 
używanego przez osoby nieprzeszkolone, przy nieprawidłowej kwalifikacji,
 przy błędach co do dawki terapeutycznej, nieprawidłowej procedurze 
pozabiegowej), mogą pociągać za sobą skutki w postaci np. poparzeń, 
nadmiernego, przedłużającego się procesu zapalnego, który ostatecznie 
skutkuje przebarwieniami lub odbarwieniami skóry. Takie efekty uboczne 
bardzo często są jeszcze gorsze niż przyczyna, z powodu której 
zdecydowaliśmy się na dany zabieg (jak np. zmiany naczyniowe, 
zaczerwienienie skóry).
Panie Doktorze, jak w takim razie powinniśmy dbać o ciało podczas wakacji?
- Jeżeli używamy zabiegów wykorzystujących światło (lamy IPL, czy też 
urządzenia laserowe) pamiętajmy o tym żeby co najmniej przez miesiąc nie
 aplikować na skórę światła słonecznego i nie korzystać z solarium. 
Ważne jest  stosowanie odpowiednich filtrów. Nawet po miesiącu od 
zabiegu, w gorących krajach i nad chłodniejszym Bałtykiem trzeba chronić
 skórę przed słońcem, które potrafi być bardzo niebezpieczne. Dlatego 
też powinniśmy korzystać z niego w sposób świadomy. Lepiej aktywnie 
korzystać ze słońca, niż leżeć plackiem na plaży. Słońce niech będzie 
dodatkiem.
Jeśli bardzo zależy nam na poleżeniu na plaży, starajmy się to robić o 
poranku lub po południu, unikając godzin 11 – 14, kiedy emisja 
promieniowania słonecznego  jest największa.
Pamiętajmy również, że tzw. filtry wodoodporne tak naprawdę nie są do 
końca wodoodporne. Każdy filtr musimy aplikować wielokrotnie. Generalnie
 korzystajmy ze słońca w sposób świadomy.
Co po wakacjach?
- Po powrocie istotne jest odpowiednie nawilżanie skóry. Jeżeli zdarzy 
nam się nadmiernie skorzystać ze słońca, to istnieje cała grupa 
działających kojąco preparatów, które warto stosować. 
W wypadku kiedy na długi czas po powrocie z urlopu pojawiają się 
przebarwienia lub gdy latami zbyt często korzystamy ze słońca mogą 
pojawić się objawy fotostarzenia. W takiej sytuacji istnieją nowoczesne 
narzędzia medycyny estetycznej, które są w stanie redukować tego typu 
zmiany.
Poza wysoko skoncentrowanymi maskami farmaceutycznymi istnieją bardzo 
ciekawe metody biofizyczne. Są to odpowiednie techniki laserowe przy 
użyciu wysokiej jakości laserów Q-Switch i lamp IPL, którymi możemy 
redukować płytkie, lub głębsze przebarwienia. Pamiętajmy że jest to 
tylko terapia objawowa. Tak naprawdę aby działać przyczynowo musimy 
stosować odpowiednie filtry słoneczne i nie przesadzać z ilością 
ultrafioletu, który dociera do skóry.
Jeżeli dotyka nas z tzw. fotostarzenie, mamy do czynienia z triadą 
objawów w postaci siatki drobnych przebarwień, siatki drobnych 
zmarszczek plus tzw. rozszerzonych porów skóry (jest to pojęcie 
kosmetologiczne, nie medyczne). W tym wypadku możemy użyć bardzo 
skutecznych technik laserów frakcjonujących (ablacyjnych). Podkreślam – 
zabieg powinien być wykonany przez fachowca, tu akurat tylko i wyłącznie
 przez lekarza (lasery ablacyjne są zarezerwowane dla lekarza) 
oczywiście z odpowiednim wykształceniem. Jest to procedura bardzo 
skuteczna i bardzo dobrze redukująca objawy tzw. fotostarzenia.
-Bardzo dziękuję za rozmowę
źródło: MY21 Tygodnik Internetowy
opublikowano: 2012-08-23